Jesteśmy joginkami. Joga od dawna jest integralną częścią naszego życia. Latami kontynuowana praca na ciałem i i oddechem, wytrwała praca z umysłem, powolne doszukiwanie się własnej duchowości wymagało godnego opakowania.

Potrzebowaliśmy ubrań, które bedą dla nas kompletne:

• Obszerne aby móc się w nich poczuć swobodnie i bezpiecznie.
• Niekrępujące ruchów aby móc w nich zrobić najtrudniejsze asany.
• Przytulne aby okryć się nimi miło po praktyce.
• Minimalistyczne bo doceniamy prostotę.
• Monochromatyczne bo unikamy nadmiaru.
• Pasujące do siebie nawzajem bo jesteśmy estetkami.
• Dobrej jakości bo chcemy się taką otaczać.

Potrzebowałyśmy ubrań, w których poczujemy się w czasie praktyki dobrze i lekko.

Zaczęłyśmy więc je projektować i szyć – na początku dla siebie. To ubrania, w których my same chcemy chodzić. To ubrania, które są fajne. To ubrania, które sprawdziliśmy na macie po wielokroć.

Wiemy, że nasze pieniądze mają znaczenie. Chcemy aby zostały w Polsce. W mieście, w którym mieszkamy. Znalazłyśmy więc maleńką, trzyosobową szwalnie w Gliwicach. Panie szyją i wykańczają wszystko ręcznie. Z uśmiechem. Z dobra energią. Z szacunkiem. Dla nas to ma znaczenie. Ubrania szyte są z dobrej jakości polskich materiałów. Używamy tylko miejscowych nici i gumek. Dziewczyny z polskiej małej pracownia sitodruku robią nam metki.

Nie jesteśmy perfekcyjne. Uczymy się jednak na błędach. Wierzymy, że pracując wspólnie możemy stworzyć naprawdę fajne jakości. Dobrą jogową markę ubrań. Lekko.